---

Dzisiaj znów wywidnowałem swojego glidera wysoko. Tak wysoko, że przeglądając nagrania zobaczyłem wyraźnie na tle zieleni dwa jeziora. Zaraz odpaliłem Google Earth, ustawiłem kierunki i orientacje na widok z kamery i po prawej od starego mostu zobaczyłem, że na kamerce nagrałem jezioro Białe, a po lewej od starego mostu widziałem jezioro Zdworskie. Również orientując się po widoku Wisły i widocznymi na horyzoncie wyspami i charakterystycznymi meandrami ustaliłem, że to co jest jeszcze rozpoznawalne na wschodzie od lotniska to Wykowo i chyba aż Białobrzegi i na zachód od lotniska Nowy Duninów rozpoznawalnie, jezioro w Skokach-Dębie Polski raczej domniemając że to ono. Brnąc dalej w Google Earth i kombinując nachyleniem, wysokością i horyzontem doszedłem do wniosku że mogłem latać nawet na wysokości 800m (niektóre widoki ze stopklatek i porównanie ich z Google Earth pokazywały nawet więcej ale to chyba była by już przesadna wiara w wysokość lotów Glidera). Nagranie jest bardziej czytelne niż ze słonecznych dni bo kamerka łapała lepsze kolory i kontrasty.
Jak kogoś mocno zainteresuje temat to może porobie stopklatki z filmików i screeny z Google Earth dla porównania. A narazie to zaczynam znów myśleć o marnującym się w piwnicy sprzęcie do FPV bo tam mam odczyt położenia i wysokości z GPS.

---

a gdzie fotki ?

---

Dawaj, dawaj te screen'y i filmik.
8 stówek to ładny wynik, ja ze swoim sokolim wzrokiem to pewnie już po 300 bym go nie widział, przy kilkudziesięciu już mam problem :)