---

Cześć ! Posiadam, nie młody choć wyglądający nieźle, model helikoptera Kyosho Nexus 30 i ponieważ jest to mój pierwszy tak duży model (poprzednio sporo latałem Lama v4 i kilkoma mniejszymi) to mam kilka pytań technicznych.

1. Jaki rodzaj tarczy sterującej ma taki helik ? Szukałem troche w manualu, ale nic konkretnego tam nie znalazłem.
2. W jaki sposób ustawić krzywe gazu oraz skoku wirnika i czy to ma być razem zmixowane i uzależnione od siebie?
Nie wiem właśnie jak odbywa się start i potem sterowanie przepustnicą. Czy wirnik rozpędza się np. za pomocą 3 poziomowego przełącznika 0 - 50 - 100% ?
I czy właśnie, wraz z ruchem drążka dla skoku wirnika oraz pochyłu helika, w pewnym stopniu wzrastają obroty silnika, a raczej utrzymują się na tym samym poziomie pomimo większego obciążenia?
3. Jak musi być ustawiony flybar względem łopat wirnika ?


Będę bardzo wdzięczny za pomoc :)

---

- Jeżeli są trzy serwa sterujące tarczą to jest to tarcza tzw. "120", natomiast jeżeli 3 serwa sterują tarczą, to jest to tarcza tzw. "90"

- w helikach (a nie zabawkach) tak właśnie jest, że wraz ze wzrostem obrotów silnika wzrasta skok łopat. Jeżeli ustawisz aparaturę w tryb do sterowania helikiem i wybierzesz właściwy rodzaj tarczy w menu aparatury, to wszystko już od razu powinno być właściwie zmiksowane. Zaznaczam zmiksowane, ale nie wyregulowane.

Na początek musisz wyzerować całą aparaturę. Chodzi o to, żeby obie krzywe jak i gazu i skoku były liniowe 0 50 100 i środkowe punkty liniowe.
Wszystkie trymery, subtrimy na 0, wychylenia po 100%

Ustawiasz drążek gazu na środek i zakładasz orczyki na serwa w maksymalnie możliwej pozycji poziomej (do tego celu używa się tzw. levelingu), jeśli nie jest idealnie poziomo korygujesz dane serwo subtrimem, aż do uzyskania poziomu. Robisz to samo z 3. (lub 4.) serwami tarczy.
Jeśli tarcza nie jest w poziomie regulujesz to długością popychaczy prowadzących od serw do tarczy.

Następnie trzeba osiągnąć właściwe kąty łopat:

- na dole drążka -4
- na środku drążka +5 (w takim położeniu gazu i takim kącie łopat model powinien był w tzw. "zawisie"
- na górze drążka +10

W neutrum gazu - czyli na środku krzywej można ustawić mechanicznie w modelu tak, żeby w tym miejscu było 0 stopni, a potem te +5 można "podnieść" z aparatury.

---

Rozumiem, że w drugiej części zdania chodzi o 2 serwa ? :) Bo, tak właśnie jest u mnie. Są dwa serwa sterujące tarczą, a uchwyty są rozmieszczone co 90 stopni, gdzie poprzez układ dźwigni - dwa uchwyty sterują pochyłem przód - tył, a jeden - lewo, prawo.
Myślę, że niebawem wstawię dokładniejsze fotki, może urodzi się jeszcze coś co powinienem wiedzieć.

Tak też przeczuwałem po dłuższych rozmyślaniach, że właśnie tryb heli w aparaturze z automatu ma zmixowany skok oraz gaz.

Dzięki Andy za bardzo fajną instrukcję do moich "pierwszych kroków".

A Czy paliwo nitro do takiego silnika OS max w helikopterze, musi mieć zawartość 30 % nitrometanu ? czy może być to mniej ?

---

- no niestety nie - "tarcza 90" to 3 serwa tylko inaczej rozmieszczone. dwa serwa to tzw. "tarcza 180".
Tak to wygląda:




- niestety w tej kwestii nie pomogę - latam tylko elektrykami - :|

---

Aha, rozumiem. To wychodziłoby na to, że w moim przypadku tarcza jest tzw. "180" tak? Ponieważ sterują nią dwa serwa, czyli na aparaturze byłaby to opcja 2 serwo/180 CCPM ?






:)

---

Tak z fotek wynika. Ale dla pewności dobrze byłoby zobaczyć jeszcze fotkę z prawej strony modelu.

---

Mam nadzieję że da radę coś tu zobaczyć :)

---

No nie chce być inaczej - dwa serwa na tarczę, czyli mamy układ "180".
Na wszelki wypadek zaglądnąłem jeszcze do manuala tego helika:
-> https://www.kyosh...30ss_m.pdf
Warto zajrzeć do niego, bo pokazane jest co i jak powinno być ustawione, aby helik prawidłowo był złożony.

No i jeszcze jedno - jeżeli jest to śmiglak "odziedziczony po kimś", miał dłuższą przerwę w lotach oraz jak nie znasz jego "historii", to zalecałbym rozłożenie go na czynniki pierwsze i ponowne złożenie po oczyszczeniu i przemyciu, jak również skręcenie na klej do śrub. Tym bardzie, że jest to spalina. B)

---

:) No nexus miał przerwę w lotach, trochę poleżał w garażu, jednak silnik po kilku próbach odpalił i pracuje całkiem nieźle i prawidłowo. Ale faktycznie słuszna uwaga, ażeby rozłożyć go na części pierwsze. Dzięki temu na pewno dużo się też przy tym nauczę i poznam :) No i do tego ten manual wygląda naprawdę fajnie.


Słyszałem też, że tarcza sterująca helika w zawisie, jest pochylona o ok. 1 stopień w którymś kierunku, czy to prawda ?

---

Mówicie o rozkładaniu silnika? Ja bym był w tym temacie ostrożny. Jak chodzi dobrze to lepiej go nie ruszać. Po lotach kilka kropel olejku "after run" i to wszystko.

---

Nie nie, chodziło nam o ramę i resztę podzespołów. Może faktycznie, troche niezrozumiale napisałem, tak jakbym odnosił się do samego silnika :)

A swoją drogą o co chodzi z olejem "after run" ?

---

Poczytaj w sieci - np tu:
http://www.modele...Oil-2.html

Paliwo z nitro jest żrące i jak zostanie w silniku to silnik szybciej koroduje. Kilka kropel olejku po prostu w jakimś stopniu neutralizuje ten niekorzystny wpływ paliwa.

---

- oczywiście, że NIE. Na myśli mamy jedynie konstrukcję śmiglaka.
Odnośnie pochylenia tarczy. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, aby tarcza była w zawisie pochylona w którąś stronę. Myślę, że jest to indywidualny stan dla każdego modelu i zależy od wyważenia modelu do lotu.
Zasadą powinno być to, aby doprowadzić model do jak najbardziej stabilnego zawisu, co uzyskuje się poprzez właściwe jego wyważenie i normalne trymowanie - i wtedy może okazać się, że tarcza jest w którąś stronę delikatnie pochylona.