---

Panowie wy jako doświadczeni modelarze podpowiecie może czy da to się jakoś naprawić. Mam takich belek kilka sztuk , uzbierało się a mam w zwyczaju chomikować a nie wyrzucać i tak sobie pomyślałem czy nie da się ich naprawić . Belki generalnie sa uszkodzone jak ta na foto. Materiał to włókno węglowe.
Tak sobie pomyślałem , że zaślepię kawałek w środku dam piankę montażową i jak już zaschnie to zestaw naprawczy żeby uzupełnić ubytki. Oczywiście zdaje sobie sprawę że wszystko trzeba przygotować etc....
Może macie jakieś sprawdzone techniki i podpowiecie jaki materiał najlepiej kupić (zwykły zestaw naprawczy z marketu czy coś innego).

---

Nie widać zdjęć, więc o radę trudno.
Pianka to chyba nic nie da. Ja w środek wpasowałbym kawałek innej rurki np. z wędki na żywicę i dopiero zabrać się za powierzchnię.

---

Wstawianie obrazków na forum:
http://rcplock.pl...ad_id=2062

---

Teraz już wszystko widać :D

---

Jeśli złamanie jest bez ubytków i zgnieceń to skleić na cjano, przeszlifować i na to kila warstw cienkiej tkaniny (np. 48 g/m) na dobrą żywicę EPOKSYDOWĄ. Taki "opatrunek" możesz owinąć jakąś folią pp żeby po zastygnięciu było gładsze i mniej szlifowania. Jak dasz do środka piankę to pewnie nic już tą rurą nie poprowadzisz (popychacze). Taka naprawa nigdy nie będzie miała wytrzymałości oryginalnej struktury ale do modelarskich zastosowań na pewno wystarczy. Proponuję zapomnieć o zestawach naprawczych z marketu- to zazwyczaj najtańsza śmierdząca żywica POLIESTROWA i gruba mata szklana-raczej do klejenia błotników a nie do precyzyjnych robót.

---

Myślę, że w tej sytuacji jedynym sensownym sposobem jest wklejenie do wewnętrznych powierzchni na całym obwodzie paska (np. z włókna grafitowego) tak, by wystawał co najmniej 1cm poza krawędź złamania.
Po wyschnięciu i dopasowaniu (przeszlifowaniu krawędzi) nasadzić na klej drugą część. Zaszpachlować. Przeszlifować powierzchnię. Pomalować.