---

ESA to dyscyplina aircombat - Electric Simply Aircombat

http://www.aircom...;Itemid=80

---

Po kilku regulaminowych rundach tak sobie myślę czy?
1. Dopuszczalne jest wylądowanie i usunięcie taśmy przeciwnika ze skrzydła? Zapewne wtedy należałoby odliczyć cenne sekundy na wykonanie tej czynności. Ale czy to w ogóle jest dopuszczalne?
2. Czy jeżeli ktoś ciągnie taśmę przeciwnika, a ktoś inny zetnie obydwie te taśmy, to takie "trafienie" liczy się podwójnie??

---

Nie dopuszczalne bo zgodnie z regulaminem tę taśmę można ciąć i są za to punkty. Zyskuje się punkty za cięcie przy czym nikt punktów nie traci. Punkty traci tylko się za brak ochrony własnej taśmy. Każde cięcie się liczy, więc jak tniesz obie taśmy to masz dwa trafienia.

---

Witam
Na forum ACES odbywa się głosowanie nad zmianami w regulaminie. http://www.aircom...mp;start=0 Uprawnieni są wszyscy, którzy latali w jakiejś rundzie Pucharu Polski. Czy wszyscy otrzymali karty, jeżeli nie to moge podesłać.

---

Ja dostałem, wypełniłem i odesłałem.

---

Ja nie dostałem - podeślij mi. Dyskusja na forum była gorąca. Aż jestem ciekaw co poddali pod głosowanie :)

---

to ja tez poprosze

---

Jest nowy regulamin: http://www.aircom...=5784#5784

---

A tu jest link bezpośredni do regulaminu ESA-2012:

http://www.aircom...2_2012.zip

---

Nowy regulamin ESA na 2013r.
http://www.aircom....php?t=690

Dwudniowe M.P. w Płocku

---

A tu jest link bezpośredni do regulaminu ESA-2013:

http://www.rcrado...SA2013.pdf

I kalendarz Zawodów Air Combat 2013 - propozycje:

http://www.karolw...z_2013.pdf

---

Ten regulamin to lekki gniot - na razie bym się do niego nie przywiązywał. Pewnie będą jeszcze poprawki.

---

Moim zdaniem nie trzeba było ruszać starego bo się koło tego niezły cyrk robi....

---

Ba, mądry Polak po szkodzie. Było paru takich co chcieli zmian i karabinów na skrzydłach ;)

---

Na stronie ACES jest dostępny poprawiony regulamin:
http://www.aircom....php?t=690

Zwracam uwagę na fakt konieczności malowania całej powierzchni modelu - nawet białych. W regulaminie nie jest to stricte napisane, ale zapis "Model musi posiadać malowanie zgodne z oryginałem, który odwzorowuje", wg dyskusji na forum, ponoć to oznacza. Modele, które będą miały niepomalowane części będą traktowane na zawodach jako nieregulaminowe. Trzeba będzie mieć wydruk fotki albo rysunku samolotu z kamuflarzem, który został odwzorowany na modelu. Ma się skończyć era niepomalowanych białych Fokkerów :)

---

Mam nadzieję, że stary-nowy (po wymianie skrzydeł) Fokkerek będzie równie dzielny. Barwy się zmieniły, ale pilot został ten sam, więc nie wiem w którą strone poleci:P

---

A skąd Ty wziąłeś taki schemat malowania? :)

---

Z Planów Modelarskich.

---

Czy w regulaminie ESA WWI są wskazane dokładnie lata z jakich może pochodzić oryginał (są to lata tylko I wś)?
Chodzi mi oto czy mogę latać Fokkerem DVII w polskim malowaniu. Pierwsze Fokkery były już w 1918r.

---

Pewnie, że możesz. Ja miałem takie dwa przez dwa lata. Malowanie jak powyżej z planów modelarskich.

---

Jak to się ma do tego wyciągu z obecnego regulaminu?

3.1.1. Model w klasie WW I
Model musi być pół-makietą rzeczywistego wielopłatowego samolotu wojskowego wyprodukowanego do końca 1918r

Czyli jeśli dobrze rozumie to może być, bo jest mowa o roku produkcji a nie użytkowania?
Pierwsze Fokkery w polskich barwach to zdobyczne.

---

Dokładnie tak. Chodzi o produkcję modelu. Malowanie może być późniejsze.

---

Koledzy nie bardzo ogarniam czym się różnią modele ESA z I WW od ACES I WW mówię tu o elektrykach :(:(

---

Esiaki maja max 1 m rozpietosci i aku max 1350 - przy tym napedzie musza byc dosyc lekkie. Ciezko jest dolatac kolejke do konca. A jak wieje to juz wogole... W spalinie jest ograniczenie skali 1:8 ale tak sie sklada, ze niektore samoloty w tej skali maja ok 1 m, wiec co niektorzy lataja w spalinie esiakami ale z duzo mocniejszym napedem (ktory dopuszcza oczywiscie - moim zdaniem - chory regilamin). Moim zdaniem walka modelu klasycznego (nawet elektryka) z taka doładowaną esą jest z gory skazana na porazke. Dlatego coraz wiecej piankolotów jest w duzym kombacie bo takim modelem poprostu bajecznie sie lata. O bezawaryjnosci i latwosci obslugi napedu nie wspomne.Osobiscie uwazam, że to zla droga...

---

Marcin czyli jeśli zrobię acesa w skali 1/8 w wsadzę do niego elektryka (troszkę mi szkoda kasiorki na salinę ) to mogę śmigać :@:@

---

Z grubsza rzecz ujmując tak. Ale...
Model musi się mieścić w regulaminowych wymiarach czyli 1:8 plus minus 5% i jefnocześnie musi spełnić warunek esa czyli mninimum 1 m. Są takie samoloty np. SE-5A.
Poza tym napęd - jest kilka warunków średnicy śmigła, obrotów i pojemniści aku (choć co do tego drugiego już nie jestem pewien-dosyć często się te warunki ostatnio zmieniają).
To całe piankowe szaleństwo moim zdaniem zabije tą szlachetną klasę...