Dodane przez SlavikS dnia 16.08.2011 11:57
#1
Od jakiego¶ czasu szuka³em piankowego modelika do bezstresowego polatania i poæwiczenia akrobacji. Pierwsze podej¶cie - Extra EPP w wersji unbreakable z Hobby King okaza³a siê projektem nietrafionym. Fakt, ¿e by³a lekka, ale równie¿ bardzo wiotka - notorycznie lotki wpada³y we flatter i ostatecznie skoñczy³a w koszu. Od pocz±tku sezonu podziwia³em wyczyny Wojtka na Vervo II no i sta³o siê - zestawik elementów elegancko zapakowany w firmowe pude³ko trafi³ w moje rêce.
Nie omieszka³em zajrzeæ do ¶rodka - zawarto¶æ pude³ka na zdjêciu:
W zestawie znajduj± siê elementy modelu z EPP, prêty wêglowe na wzmocnienia, kawa³ek stalowego drutu na ³±cznik steru wysoko¶ci, druty na popychacze, prowadnice, laminatowe d¼wignie sterów i ³o¿e silnika, no i oczywi¶cie instrukcja.
Z marszu zabra³em siê za robotê. Jako, ¿e nie lubiê za du¿o kantów na modelu postanowi³em pozaokr±glaæ go tu i ówdzie za pomoc± ostrza no¿yka i ¿elazka modelarskiego. Mam w tym ju¿ jako tak± wprawê po kilku pope³nionych modelach ESA, wiêc posz³o dosyæ sprawnie.
Koñcówki stateczników równie¿ lekko wyprofilowa³em:
Po tych zabiegach w naciêcia o g³êboko¶ci oko³o 3mm wykonane no¿ykiem wklei³em prêty wêglowe wzmacniaj±ce poszczególne elementy konstrukcji zgodnie ze wskazaniem instrukcji.
Z do³±czonego kawa³ka prêta stalowego wygi±³em ³±cznik i wklei³em w statecznik.
Naciêcie (zawias z przewê¿onego EPP) na stateczniku poziomym wyda³ mie siê zbyt sztywny. Wobec tego rozci±³em statecznik i wklei³em 4 "zawiaski" do styropianu. Zawiasy na lotkach po rozruszaniu wydaj± siê byæ OK.
Po przygotowaniu wszystkich elementów model poszed³ do lakiernika ;) £atwiej pomalowaæ elementy oddzielnie i dopiero pó¼niej kleiæ. Poprawki po klejeniu zrobiê ju¿ pêdzelkiem. Wymy¶li³em sobie do¶æ prosty do wykonania wzór i kontrastowe kolory góry i do³u. Po narysowaniu konturów na elementach EPP maskowa³em poszczególne elementy ta¶m± malarsk±, a nastêpnie malowa³em natryskowo farbami samochodowymi w spay'u.
To efekt malowania:
Teraz dosycha dobrze farba, po czym wezmê siê za finalny monta¿.