Tytu³: RC P³ock :: Odbiorniki DSM2 Orange

Dodane przez SlavikS dnia 15.04.2012 22:18
#1

Grzeba³em ostatnio trochê po sieci w poszukiwaniu niezawodnego rozwi±zania, które móg³bym zapakowaæ do du¿ego Motha. Model jest ju¿ du¿o wiêkszy i ciê¿szy ni¿ Park Flyer, bêdzie lata³ dalej i wy¿ej, wiêc warto by by³o ¿eby nie rozbi³ siê przez zawodny odbiornik. Zastanawia³em siê nad odbiornikiem Orange z dwoma satelitkami i trafi³em na takow± opiniê, któr± zacytujê w oryginale, a która da³a mi trochê do my¶lenia:

I have been using these Orange receivers for about one year and have had NO problems with them whatsoever. I have read some of the reviews here and they seem to point to improper installation or application of the receiver. Firstly you need to check that the receiver is placed away from any form of interference like the esc, battery or motor of the aircraft. The next thing you need to do is TURN OFF YOUR CELLPHONE!!!! This has caused several crashes at my flying field with people using Spektrum receivers. The next thing to ensure is that the receiver is properly binded to your radio when you power up. It happened to me several times that I powered up my helicopter with the canopy on and did not check that the bind light was solid and not blinking. This happens with the Spektrum receivers too, especially if you do not power off both the radio and the model during battery changes. My advice is to please check your procedures carefully before damning a really good product. Simply put.....1. Radio on 2. Model on 3. Check for solid light on receiver 4. DO a range check 35 -40 steps away 5. Power OFF both Radio and model after each flight between battery changes or fuel refills.


Nie bêdê tego w ca³o¶ci t³umaczy³ bo pewnie ka¿dy sobie z tym poradzi (a jakby co to Google translator pomo¿e ;) ). W tej opinii porazi³a mnie informacja o tym, ¿eby wy³±czaæ telefony komórkowe podczas u¿ywania radia Spectrum. Ja, i pewnie wiêkszo¶æ z Was, nie rozstajê siê z telefonem jak trzymam nadajnik w rêkach - wisi przy pasku :) Zacz±³em siê zastanawiaæ, czy czasem czego¶ nie ma na rzeczy i czy czasem nie wyja¶nia³oby to dziwnych zak³óceñ w nieoczekiwanych miejscach i momentach na naszym pasie. Mo¿e "czuwaj±cy" telefon nie stanowi jakiego¶ gro¼nego ¼ród³a zak³óceñ choæ czasami wymienia informacje ze stacj± bazow±, ale odbieraj±cy SMS'a albo rozmowê ju¿ mo¿e takowym byæ. Nie wiem czy zdarzy³o siê Wam je¼dziæ z antyradarem. Mnie siê zdarzy³o. Antyradar reaguje w³a¶nie w takich momentach - jak odbiera SMS'a albo jak dzwoni. Co ciekawe nie reaguje jak prowadzi siê rozmowê. Trochê to wkurzaj±ce bo mo¿na zawa³u dostaæ jak to cholerstwo zapiszczy i jeszcze telefon dzwoni w tym samym momencie ;)

Wracaj±c do rzeczy jestem trochê w kropce bo opinie nt. tego Orange'a s± skrajnie ró¿ne - jedni pisz±, ¿e latali na ponad 1,5 km i wszystko by³o OK, a inni pisz±, ¿e nie ma nawet 50m. Oryginalnego Spectruma z dwoma satelitami za 40$ nie kupiê :| wiêc chyba przyjdzie spróbowaæ. Zrobiê test zasiêgu na ziemi i siê oka¿e - najwy¿ej wyl±duje w czym¶ mniejszym i trzeba bêdzie wysup³aæ kasê na orygina³ - tylko w takim uk³adzie który kupiæ i czy tu jest gwarancja, ¿e bêdzie OK?

Ciekaw jestem co o tym my¶licie.