---

Napatrzyłem się na te kraksy i wydaje mi się, że na początek radio trzeba kupić dobre, a samolot jakiś najtańszy:).
Mam tylko dylemat. Chyba najłatwiej będzie się uczyć na jakimś spokojnym, sądzę że takie są motoszybowce. Ale pewnie, jak już opanuję technikę to wyda się nudny. W każdym razie myślę o napędzie elektrycznym. Jaki byście mi radzili?

---

Dobrze kombinujesz :)

moja rada: motoszybowiec w stylu Easy Star Multipleksa http://www.modele...ducer=3060

lub Bety 1400 Pelikana http://www.sklep....-zestaw-rc

Myślę, że szybko Ci się nie znudzi - można tym też trochę pofikać ;)

---

Serdeczne dzięki. Mam już punkt zaczepienia. Czyli będzie motoszybowiec :). Używanego pewnie nie warto szukać, będzie zmęczony:)
Co do radia; czy telemetrię można później dołożyć? Bo kanałów zapewne nie, prawda? Od razu muszę zdecydować właściwie.
Czy bez symulatora lotów trudno się nauczyć latać? Widziałem je na Allegro, kosztują sporo.

---

Taki symulator jest właściwy?
http://allegro.pl...56688.html

---

Sławek mnie wyprzedził i w pełni się zgadzam.
Symulator obowiązkowo. Może nie nauczy latać w 100%, ale nabierzesz odpowiednich odruchów.

Większość nadajników ma możliwość podłączenia do komutera, wystarczy zciągnąć z sieci darmowy symulator i ćwiczyć.
U mnie leży gdzieś symulator FMS (pseudo-nadajnik z kablem do podłączenia do komputera) tylko miałem do niego lepszy program. Jak Cię interesuje to daj znać na PW.

---

Tak, jestem zainteresowany symulatorem. I wszystkim związanym z lataniem...póki co :). Więc, jak możesz to poszukaj w wolnej chwili. Jutro pewnie zamówię:
http://www.sklep....arf-zestaw
Wtedy zostanie tylko aparaturę kupić, tak? Czy coś jeszcze potrzeba?

---

I akumulator, albo dwa akumulatory. Jak jeszcze o czymś nie wiem to dopowiedzcie.

---

1) Wybór zestawu OK - masz zamontowane wszystko co potrzeba, co na początku jest wielką zaletą ;)

2) Telemetrii w radiu nie dołożysz ale zawsze możesz radio wymienić jak poczujesz nieodpartą chęć jej posiadania - na tym etapie przygody z RC nie szalałbym z wydatkami na mocno "wypasione" radio. Twoja decyzja. Dla mnie najlepsze możliwości do ceny ma DX6i (ale to moje osobiste zdanie). Kupiłbym sam nadajnik i do tego tani odbiornik Orange.
Nadajnik chyba najkorzystniej masz tu: http://www.rc4max...19280.html
Odbiornik na Allegro np ten: http://allegro.pl...55536.html masz za 50 PLN

3) Symulator FMS (free) znajdziesz w sieci, kabel np na Allegro: http://allegro.pl...77532.html albo też w RC4Max razem z nadajnikiem (wyjdzie na jedno jak dołożysz koszt przesyłki): http://www.rc4max...20186.html
Można się nauczyć latać bez symulatora, ale nauka będzie droższa :) - wirtualny kret nie kosztuje.

4) Akumulatory co najmniej 2. W zestawie masz jeden akumulator LiPo 3S 1300 mAh. Wydaje mi się, że tym akumulatorem ciężko ten model wyważyć. Składałem go kiedyś i wydaje mi się, że fabrycznie kleją mu na gluta obciążnik na nosie. Lepiej zamiast tego obciążnika dać większy pakiet 1800 albo 2200mAh.

5) Nie obędzie się bez dobrej ładowarki do pakietów np: http://allegro.pl...58150.html Pogrzeb w sieci - pewnie znajdziesz jakieś używki.

6) Przy okazji zakupów kup sobie klej CA średni i aktywator w spray'u (na naprawy po mniej udanych lądowaniach) - oby się nie przydały ;)
http://www.rc4max...,1138.html
http://www.rc4max...17857.html

---

A czy radio takie by pasowało?
http://allegro.pl...35272.html

Skoro model będzie z takim wyposażeniem:
http://allegro.pl...67343.html

---

Pasowałoby choć to starszy model bez technologi DSM X. Ma tylko DSM2. DSM X jest bardziej odporna na zakłócenia, więc osobiście bym te parę dych dołożył na nadajnik, który obsługuje oba standardy (taki jak podałem w linku do RC4Max). DSMX powoli wypiera DSM2 i niedługo może być ciężko dostać odbiornik.

---

Super, dzięki za wszelkie rady i linki. Jutro zaczynam działać:). Szkoda tylko, że motoszybowce nie startują z ziemi. Ostatnio widziałem starty jakiegoś akrobata z ziemi, ciekawie to wygląda.
Czyli 6 kanałów w radiu na jakiś czas wystarczy, tak? A tak w ogóle, ile najwięcej kanałów używacie do samolotu?

---

Telemetrią nie zawracaj sobie głowy. Na początku będziesz latał blisko. Wystarczy sygnalizator wyładowania pakietu.


Weż pod uwagę, że pierwsze lądowania będą "ciężkie" i na 100% je uszkodzisz, zawsze możesz je póżniej dorobić do każdego szybowca.

A może coś takiego?
http://allegro.pl...21274.html

Ten nadajnik mam w Esiakach i nie było z nim problemu, a użytkowany jest w ekstremalnych warunkach.
6 kanałów i tanie odbiorniki u chińczyków. Wiem, że może nie wygląda super, ale na początek ? Decyzja należy do Ciebie, propozycja Sławka jest jak najbardziej trafna.

Co do symulatora to poszukam i dam znać.

---

O kurcze, zaczynam czuć się, jak dziecko w sklepie zabawkowym, co chwila coś bardziej mi się podoba:). Ten Bixler jest super, ma koła, Radio wygląda skromniej, ale jak mówisz, że działa dobrze, to czemu nie. Czyli te 2 serwa do klap mogę dokupić, ale nie muszę na razie, tak? Czy do tego radia też da się podpiąć symulator?

---

Cena zachęca:)

---

Wziąłem pod uwagę Betę z DX-6i i zestaw Blixter . Jednak wezmę chyba zaraz Blixter, nie ukrywam, ze względu na cenę. Mam świadomość, że na początku dużo będzie się działo, więc niech będzie to taniej.
Czy Blixterem nie będzie trudniej? Jest trochę większy.

---

Wziąłem ten:
http://allegro.pl...21274.html
Mniej będzie bolało, jak się popsuje:). A nie żenię się z nim, ani z radiem na wieki. Z czasem, jak już nauczę się latać kupię klasę wyższy.

Dziękuję Wam jeszcze raz za wszelką pomoc, pozdrawiam.

---

Jak będziesz pierwszy raz wybierał się na oblot to daj znać, na pewno przyda Ci się pomoc.

---

Ok, super, dam znać.

---

Samolot w drodze, póki co ściągnąłem symulator lotu i na razie za pomocą klawiatury walczę z siłami natury. Póki co, nie widzę różnicy w funkcjonalności między sterem kierunku a lotkami. I tym i tym skręcam. Czy lotki są po prostu do akrobacji, a ster kierunku do spokojnego lotu?

---

Tak się nie nauczysz, Zadzwoń do mnie 609225463 to się umówimy i dam Ci ten nadajnik do symulatora.

---

Czy podłączając do takiej ładowarki:
http://allegro.pl...47095.html
taki para-board:
http://rc.susco.p.../para-boar
d-deanst-6-akumulator%C3%B3w-/-6-cel-tarot.html
będę mógł ładować jednocześnie 3 pakiety z balansowaniem dla każdego ogniwa w każdym pakiecie?

---

Za mało opisu jest do tej cudownej płytki, ale patrząc po cenie to jak dla mnie to mało wiarygodne. Żeby skontrolować każdy pakiet oddzielnie potrzeba trochę elektroniki.
Do takiego ładowania stosuje się raczej takie rozwiązania: http://www.hobbyk...arger.html
http://www.hobbyk...arger.html

Hitec to raczej droga firma, szkoda przepłacać. Za mniejsze pieniądze (patrz wyżej) możesz mieć porządnego mulitichargera.

Niezłe ładowarki z podwójnym zasilaniem: http://www.hobbyk...UINE_.html

Ja używam takiego zestawu - ładowarka Maxpro X6 Intelligent Charger oraz multiplexer - Maxpro-X6 5-port Accelerator: http://pfmrc.eu/i...ark%C4%85/
Zestaw pozwala na równoczesne ładowanie 5 pakietów 3S prądem 1A i kontroluje każdy indywidualnie (ładowarka ma tryb obsługi tego acceleratora). Pakiety podłącza się złączem balansera. Kupowałem go jak jeszcze ładowarek Quatro w HK nie było :) Niestety chyba już nie ma tego na rynku.

Tu masz proste i skuteczne rozwiązanie ładowania dwóch pakietów 3S jedną ładowarką: http://www.hobbyk..._XT60.html Prosty kabelek za 2$ robi dla ładowarki z dwóch pakietów 3S jeden pakiet 6S :) Można go zrobić samemu jak ktoś ma trochę pojęcia o elektryce i kabelkologii pakietów.

---

No i jestem rozdarty, jak ta żaba, która nie wiedziała, czy stanąć z mądrymi, czy z pięknymi :). Turnigy 4x6 wygląda bardzo ciekawie, tylko szkoda, że nie ma zasilania 230 V. I głośna jest. Ale to pewnie wszystkie hałasują, jak je dobrze obciążyć. Poza tym widzę, że najbezpieczniej jest ładować w kotłowni. Z kolei na temat Hitec nie znalazłem ani jednej krytycznej opinii. Piszą, że są najlepsze. I myślę sobie, że lepiej może dba o pakiety. Ale ładować je pojedynczo? Pewnie po tygodniu będę żałował zakupu. Co do cen sprzętu, w kraju zdecydowanie jest drożej.

---

Masz wybór masz mękę ;)
Z tym dbaniem o pakiety przez ładowarkę to bym nie przesadzał. Każda sensowniejsza ładowarka z balanserem jest programowalna i na tej samej zasadzie je ładuje. Pakiety najbardziej niszczą się w modelu przez np. zbyt duży pobór prądu, brak chłodzenia czy krety. Jak na razie walizki pakietów nie masz więc z tym równoległym ładowaniem pakietów też bym nie przesadzał. Po powrocie z lotniska trzeba po kolei naładować pakiety i trzymać w pogotowiu - jest pogoda, pakujemy majdan z naładowanym kompletem baterii i na lotnisko :) Te płytki, o których pisałeś wcześniej łączą pakiety równolegle - to rozwiązanie czysto mechaniczne - są też na HC. Wg mnie stosowanie takich płytek to najprostsza droga do zniszczenia pakietów - NIE POLECAM. Zasilanie AC/DC jest fajne - nie trzeba kombinować dodatkowego zasilacza 12V. Z drugiej strony ładowarka jest większa, co utrudnia upychanie jej w majdanie zabieranym na lotnisko. Ja zasilam swoją ładowarkę ze starego zasilacza komputerowego. Można też z prostownika do akumulatorów samochodowych, a pewnie coś takiego posiadasz :) Jeżeli chodzi o ceny to oczywiście w sklepach krajowych będzie drożej. Szukaj na Allegro albo innych serwisach aukcyjnych towaru zciagniętego z zagranicy. Na pewno znajdziesz coś sensownego w dobrej cenie.

---

Ja od początku mojej przygody z modelami używam tej ładowarki
http://abc-rc.pl/...ka-IMAX-B6

Wprawdzie mam płytkę do ładowania dwóch pakietów jednocześnie, ale praktycznie z niej nie korzystam. Ładuję każdy pakiet oddzielnie z balanserem i mam (tak mi się zdaje) pełną kontrolę nad pakietem.
I tak jak napisał Sławek, pakiet najczęściej "dostaje po kościach" w modelu.

---

Dzięki. A co do ładowania, pakiety wkładacie w tym czasie do jakiejś skrzyni po gwoździach?

---

To wygląda sensownie: http://allegro.pl...15662.html
albo bez zasilacza: http://allegro.pl...18193.html
Jest też IMAX B6 w dobrej cenie: http://allegro.pl...09567.html

---

I cena sensowna. Ile lat żyje przeciętny pakiet?

---

Nie koniecznie :D

Są takie rozwiązania: http://www.hobbyk..._Bags.html

Ja osobiście mam coś takiego:


http://www.hobbyk..._Sack.html

---

Nawet niedrogie i ... Estetyczniejsze od skrzyni po gwoździach:).

---

Źle postawione pytanie :) - pytanie brzmi ile cykli ładowania/rozładowania pakiet wytrzyma? Niestety nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy jak się pakiet eksploatuje no i od jakości cel użytych do jego budowy. Ja zauważyłem, że z reguły w pakietach 3S dużo szybciej siada mi jedna cela :) Dobry pakiet powinien sezon wytrzymać, a jak naprawdę dobry i dobrze eksploatowany to może i dwa :?

---

Na to pytanie to chyba Ci nikt nie odpowie.
Na żywotność pakietu ma duży (jak nie największy) wpływ prąd rozładowania, czyli prąd jaki pobiera silnik. Dalej warunki przechowywania, ładowania.
Mam pakiety, które mają już ponad rok i są porządnie eksploatowane w ESAch, a były i takie co spuchły już po pierwszym locie, mimo nie przekroczonego prądu.

---

Czyli z pakietem też nie ma się co emocjonalnie wiązać. Czy w regulatorze w samolocie albo w nadajniku można ograniczać pobierany prąd z pakietu?

---

Nie.
W dużym uproszczeniu pobór mocy zależy od rozmiaru założonego śmigła. Najlepiej jest zmierzyć prąd pobierany przez regulator - są do tego specjalne mierniki. Jak nie ma miernika to nie stosować śmigieł większych niż max zalecane przez producenta silnika i przeliczać max prąd z jego mocy. Na początek wystarczy

---

OK.

---

Robert, o ładowarkach Imax B6 piszą, że pojawiły się podróbki. Czy na ładowarkach są jakieś hologramy? Na Twojej jest coś?

---

Nie pamiętam czy był, teraz go nie ma bo ładowarkę rozkręcałem. Uszkodziłem podpinajac pod agregat.
Z drugiej strony to na rynku jest pełno podróbek wszystkiego i jakoś to wszystko działa.

---

Robert, czy nie masz problemu z podłączeniem nadajnika hk-T6 do kompa? Jak chcę swój skonfigurować, muszę wielokrotnie uruchamiać program T6config, żeby się połączyć, a jak już się połączę, mam tylko chwilę na zmiany i zapis. Potem robi się najczęściej niebieski ekran i windows podnosi się od nowa. Czy możesz zabrać przy okazji swój sprzęt z kabelkiem? Zobaczyłbym, jak się Twój zachowuje.

---

Ja mam wersję nadajnika, którego nie podłącza się do komputera. Może jest coś z gniazdem?
Zaloguj się pfmrc i daj ten problem na forum, może ktoś miał coś podobnego.

---

OK.

---

Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowym użytkownikiem. Chcę kupić sobie jakiś model motoszybowca do nauki latania. i pytanie czy ten model byl by dobry na początek : http://rcniko.pl/...28926.html

znalazłem go w naszej galerii Mosty w sklepie ATA.:)

---

Jak chcesz ja Ci mogę sprzedać motoszybowiec. Po szczegóły zadzwoń pod 517519120.
Mój znajomy kupował w takim sklepie samolot( ale to chyba była hurtownia zabawek) i on nawet nie miał sterów ani lotek ;)

---

Nie kupuj nic w sklepie ATA chyba że masz za dużo wolnej gotówki ;) Oni zajmują się samochodami . Co samego modelu to jest drogi a dostępność części jak i sama ich jakość jest hm... słaba. Na początek model easy star II gotowy do lotu lub jeżeli masz trochę zdolności manualnych to ten sam model w zestawie KIT który musisz złożyć (włożenie serw, zamontowanie silnika itp). Ale to tylko moje zdanie. Niech w temacie wypowiedzą się bardziej doświadczeni koledzy ;)

---

Okej. :) Tu kolega Sebastian oferuje swój motoszybowiec tylko bym musiał dokupić sobie aparaturę i odbiornik.

---

Witaj na forum. Ostatnio wałkowaliśmy ten temat z Jarkiem. Prześledź wątek http://rcplock.pl...ad_id=1808 i ten http://rcplock.pl...post_16523

---

Ja proponuje zrobić Delte, styropian + taśma pakowa idealny na początek i za grosze. ;) 2 serwa, silnik, regulator, aparaturę i akumulator i w górę.

---

Mój Bix po kilku zderzeniach z ziemią trochę się zmienił. I to nie tylko z wyglądu. Zauważyłem, że od pewnego czasu hejnał, który wygrywa po podłączeniu pakietu brzmi nieco krócej, dokładnie o jeden dźwięk. Czy może to być informacja o jakiejś niedyspozycji? Np. kiedy podłączam pakiet, a drążek gazu jest do przodu to dźwięki są inne i model nie uruchomi się. Druga rzecz, kiedyś po zdjęciu gazu słyszałem niewielką bezwładność rozpędzonego śmigła, teraz silnik zatrzymuje się natychmiast. Czy ułożyskowanie silnika należy okresowo smarować?

---

Zatrzymywanie się silnika to kwestia ustawień regulatora -najprawdopodobniej teraz jest z w trybie szybowcowym( włączony hamulec) i zatrzymuje silnik (przydatne przy składanym śmigle). Co do drążka to regulator ze względów bezpieczeństwa nie pozwoli odpalić silnika przy dodanym gazie (coby kogoś nie pokaleczyło rozpędzone na maxa śmigło. Natomiast jeżeli chodzi o ilość sygnałów zazwyczaj oznacza ona ilość cel w akumulatorze np: akumulator 3s = 3 krótkie piknięcia. Może coś się porobiło z celami w akumulatorze i masz teraz 2s . Ogólnie n ie słyszałem o smarowaniu łożysk ( jeżeli coś się dzieje to je wymieniamy) Co innego gdy zaliczysz kreta i silnik jest w piachu. Wtedy rozbieramy silnik, czyścimy , wymieniamy ewentualnie skrzywiony wał i smarujemy.:)

---

Co do łożysk to możesz sprawdzić obracając wałem, od razu poczujesz różnicę.



Dokładnie, ale nie do końca. Taki sam efekt będzie gdy jest uszkodzony regulator lub oderwane jedno z uzwojeń silnika.( miałem jedno i drugie , ostatnio w esiaku)
Podepnij na początek inny pakiet i zobacz czy coś się zmieniło.

---

Na trzech pakietach jest identycznie. W sumie mi to nie przeszkadza, tak samo lata, tak samo spada:). Tyle, że zastanawiałem się, co jest tego przyczyną.

---

A jeśli się silnik kończy, to i tak dobić go trzeba i dopiero kupię drugi. Bo chyba w naprawy silnika nie ma co się bawić, co?

---

:D::

Jak chcesz to jutro zadzwoń i się umówimy. Sprawdzimy czy to silnik czy regulator.

---

Chętnie, ale właśnie pochłonął mnie model w skali makro- remontuję sypialnię: termomodernizacja, hydraulika, podłoga:|. Choć może wieczorem bym wyskoczył. Pewnie, chętnie wyskoczę. Jutro po południu zadzwonię, powiesz, czy Ci pasuje.

---

W zasadzie tak, ale zatarte łożyska dadzą ten sam efekt. Temperatura silnika też ma coś do rzeczy - w jednym z modeli silnika, które mam w ESA zauważyłem wyraźne opory po jego nagrzaniu - zaraz po locie. Regulator rzadko sam z siebie się rozprogramowuje.



Ja okresowo łożyska w silnikach traktuję WD-40 - różnica zdecydowanie zauważalna.

---

A to dobrze wiedzieć że warto je przesmarować. ;) Aż jestem ciekaw jaka jest tego przyczyna w modelu Jarka

---

Bixler po ostatnim zmierzeniu się z ziemią przegrał, jak zawsze z resztą. Ale tym razem wyglądał tak lichutko, że postanowiłem kupić drugi model. Rozbiłem go trochę na własne życzenie, poczułem się już dosyć pewnie w powietrzu i zagruchotałem. Przy max. prędkości, pionowo w dół. Nad ziemią podciągnąłem drążek i...brak reakcji. Prostopadły strzał. Co prawda po kilku dniach doszedłem do wniosku, że da się go wskrzesić. Posklejałem go, w tej chwili brakuje mi tylko 3 sprawnych serw i 1 lipola. W każdym serwie mam uszkodzone te same koła zębate. Padło 1 ogniwo, po wgięciu, więc przerobiłem go na 2s i działa. Zastanawiam się nad serwem wysokości, Czy jego uszkodzenie było na pewno skutkiem, a nie przyczyną uderzenia. Czy zdarzało Wam się, żeby przy dużym przeciążeniu ścięło plastikowe zęby w serwie? Jakich serw używacie na takie okoliczności? W między czasie kupiłem Pioneera. I tu mam kolejne pytanie. Kadłub jest lekko wygięty w bok- nie trzyma symetrii. Czy rurka węglowa 4 mm załatwi sprawę. Jest on z pianki EPP.

---

Jak się mocno upierasz go prostować to daj dwa pręty węglowe albo szklane 2 mm po obu stronach kadłuba.

---

Szczerze mówiąc na brzuchu centralnie mam już kanał i byłoby prościej, ale zapewne efekt będzie mniejszy, jak w rozwiązaniu, które proponujesz. Jeśli po obu stronach dać wzmocnienie, musiałbym te kanały zrobić.

---

A jeśli chodzi o serwa, do tej pory miałem HK 15178 1,4 kg. Wydają mi się mało solidne. Czy zamiana ich na HITEC HS-311 byłaby dobra?

---

Ja w esa latałem na HXT 900, takie były mi zalecane przez forumowiczów. Jak dotąd nawet przy kraksach mnie nie zawiodły, a są bardzo tanie. :) Ale lepiej poczekaj na wypowiedź bardziej doświadczonych.

---

Jakie kanały? Piankę wystarczy naciąć nożykiem na głębokość troszkę większą niż grubość pręta, w nacięcie wcisnąć pręt - pianka się nad nim powinna zamknąć, a potem zalać nacięcie z prętem rzadkim CA - można po kawałku zalewać, ściskać piankę na nacięciu żeby się zeszła i psikać przyspieszaczem - jak zamek błyskawiczny.




Serwa standard do takiego modelu? Nie ma najmniejszego sensu. HXT 900 powinny bez problemu wytrzymać, a jak chcesz coś mocniejszego to np Turnigy MG90S - serwo micro z metalowymi trybami - https://www.hobby...oduct=9392

---

Super, dzięki.

---

---

Zdecydowałem się na gopro do Bixlera:)

---

A to pierwszy film:
https://www.youtu...e=youtu.be

---

Ciężko miał, jak diabli z takim żaglem, ale za to świetnie się lądowało. Nie potrzeba było klap:).