Tytu³: RC P³ock :: Propozycje zmian regulaminu klasy F4-HP

Dodane przez Marek Hlebowicz dnia 22.12.2015 16:55
#8

Cieszê siê, ¿e w³o¿y³em kij w mrowisko i wywi±za³a siê dyskusja na temat regulaminu klasy f4h-p.
Teraz odpowiedzi na poruszone tematy z mojej strony jako pomys³odawcy tej klasy i aktywnego uczestnika zawodów.
Masa modelu
Pierwotnie proponowa³em zwiêkszenie masy do 10 kg, ale po sugestii sêdziów, z która siê zgodzili¶my, zwiêkszyli¶my masê do 15 kg. Argumenty "za" przekona³y zebranych w Kutnie modelarzy i zgadzam siê z opini± Radka Oleksego. Po pierwsze, ¶wiat idzie w kierunku wiêkszych modeli, pod silniki benzynowe i nie zmienimy tego. Po drugie zwiêkszenie masy do 15 kg pozwoli na p³ynne przej¶cie do klasy F4H czy F4C. Nie zgadzam siê z twierdzeniem S³awka, ¿e podniesie to drastycznie koszty modelu "z kartonu". Ju¿ w tej chwili, model pod stary regulamin, który ma szansê zdobyæ jakie¶ wiêksze punkty z oceny statycznej, kosztuje wiêcej ni¿ model wiêkszy. Przyk³adem niech bêdzie model Piper Cub firmy Hangar 9, Mietka Góreckiego z zawodów wodnosamolotów rozgrywanych wed³ug regulaminu F4H-P. Model by³ bardzo dobrze oceniony statycznie, ale jego cena to ponad 1600 z³ do tego dochodzi drogi silnik Saito. W podobnej cenie mo¿emy z³o¿yæ 2 metrowy zestaw np. firmy Black Horse z benzynow± 30-tk±, która bêdzie tañsza od czterosuwowego Saito, która do tego bardzo obni¿y koszty eksploatacji. Dochodzi jeszcze k³opot z dostêpno¶ci± na rynku dobrych zestawów o masie startowej do 5 kg.
Proponujê pozostanie przy masie 15 kg.

Obci±¿enie powierzchni no¶nej
Sugerowane utrzymanie obci±¿enia powierzchni no¶nej do 120 g/dm2 podyktowane by³o wzglêdami bezpieczeñstwa - modele o wiêkszym obci±¿eniu powierzchni no¶nej to"lataj±ce przecinaki". Nie zgodzê siê z opinia cytowanego modelarza o pseudonimie Thunderbolt, ¿e model o obci±¿eniu powierzchni poni¿ej 120 g/dm2 to latawce nielataj±ce przy wiêkszym wietrze. Sam mam zarówno modele o mniejszym obci±¿eniu jak i modele o obci±¿eniu 160-170 g/dm2 (P-51B, czy Me 109g). Z do¶wiadczenia mojego wynika, ¿e nawet w przypadku modeli my¶liwców, obci±¿enie w okolicach 110-120 g/dm2 jest optymalne, pozwalaj±ce na zachowanie dobrych w³asno¶ci lotnych jak i odpowiednich "makietowych" prêdko¶ci. Co do sugerowanego wiatru 7 m/s to loty w takich warunkach modelem o obci±¿eniu 120 g nie stanowi± problemów - sam zdawa³em egzamin praktyczny na licencjê w wietrze 8-9 m/s modelem o obci±¿eniu 105 g/dm2 - kwestia umiejêtno¶ci. Co do prêdko¶ci przy wiêkszym obci±¿eniu nie zgadzam siê zupe³nie z Tunderboltem - lubimy lataæ szybko, ale wymóg regulaminu FAI prêdko¶ci skalowej liczonej jako przelotowa przez skalê oznacza, ¿e model bêdzie lata³ za szybko - nie osi±gniemy makietowego lotu. Wybór wiêc zale¿y od modelarza nie upieram siê przy zachowaniu obci±¿enia 120 g/dm2.

Ocena statyczna
Tu najbardziej mi siê oberwa³o. Nie upieram siê przy zmniejszeniu punktacji za sylwetkê - im model bardziej zbli¿ony do orygina³u tym lepiej i ³atwiej przej¶æ do klas FAI. Moje propozycje zwi±zane by³y z za³o¿eniem wci±gniêcia jak najwiêkszej liczby zawodników do zawodniczego latania i po³o¿enia nacisku w³a¶nie na loty. Zgadzam siê z wiêkszo¶ci± argumentów przeciw i proponujê zachowanie poprzedniej punktacji lub minimalne przesuniêcie punktacji w kierunku malowania i oznakowania, tak by zachêciæ do waloryzacji.
Procentowe dodatki do oceny statycznej - tu bêdê upiera³ siê za zniesieniem fikcji dotycz±cej samodzielnej budowy modelu. Wiem, ¿e obecnie przynajmniej 3 modelarzy samodzielnie buduje modele na kolejny sezon, ale kiedy (a mo¿e ju¿) pojawi± siê modele budowane od podstaw nie przez zawodnika i czy oprotestujecie kolegê z nie swoim modelem, czy bêdziecie mieli odwagê? Nie przemawia za mn± argument ¿e modelarz mo¿e przedstawiæ dokumentacjê, któr± zamie¶ci³ na forum, czy w drukowanym magazynie. Jestem wydawc± i doskonalê wiem, ¿e czêsto modelarze nie chc± (boj± siê, nie potrafi±) opisywaæ swe dzie³a i wiele artyku³ów dotycz±cych modeli pisanych jest przez osoby trzecie - kto inny buduje, a kto inny opisuje! Poza tym na forum wiêkszo¶æ modelarzy wystêpuje pod nikami - nie ujawniaj± swych nazwisk (Wstydz± siê? Boj± siê?), wiêc jak zweryfikowaæ czy ty oni buduj± dany model? Modelarz buduj±cy model od podstaw i tak ma du¿y bonus - dlaczego? Buduj±c model od podstaw unikamy b³êdów i uproszczeñ wynikaj±cych z wymogów masowej produkcji. Przyk³ady - ostatnie zawody wspomnianych wcze¶niej wodnosamolotów. Najwiêksz± liczbê punktów w ocenie statycznej dosta³ RWD-22 model skomplikowany i Osprey model bardzo prosty, ale zbudowany zgodnie z dostêpn± publikowan± dokumentacj±!
Argument przytaczanego Thunderbolta dotycz±cy dwu-trzy letniej waloryzacji modelu (nity itp.) nie jest dobrym argumentem. Pokazuje tylko, ¿e Thunderbold nie tylko nie startowa³ w naszych zawodach, ale nawet nie przeczyta³ poprzedniego regulaminu - model oceniany jest z 5 metrów, teoretycznie przez 5 min. i ocenie nie podlega powierzchnia modelu i np. ¶lady eksploatacyjne - to domena modeli klas FAI.

Ocena lotów
Zgadzam siê z Radkiem, ¿e ka¿de procentowe zwiêkszanie punktacji to ba³agan. Co do klasy pó³makiet to jest moja propozycja wyprzedzaj±ca FAI. Nie upieram siê jednak przy niej. Natomiast bêdê siê upiera³, przy pokazach dowolnych. Wspó³czynnik K nie musi byæ wy¿szy - znów ba³agan i przemawia za mn± te¿ argument, ¿e niektóre pokazy dowolne s± ³atwiejsze do wykonania od figur FAI. Moja propozycja mia³a na celu uatrakcyjnienie pokazów. Upiera³ siê bêdê jednak by pokaz dowolny odzwierciedla³ charakterystyczne cech orygina³u. Je¿eli wiêc w programie FAI jest ósemka le¿±ca to ma byæ ósemka lez±ca, a nie jej po³owa - takiej figury w programie FAI nie ma, a jako pokaz dowolny ma na celu tylko u³atwienie sobie programu - nie oto chodzi!
Tyle na razie. Po konsultacjach z sêdziami postaram siê na pocz±tku stycznia przedstawiæ na forum wstêpny regulamin. A koñcowy w wersji drukowanej w RCPM najpó¼niej w numerze lutowym.
Przy okazji chcia³bym przeprosiæ czytelników RC Przegl±du Modelarskiego za opó¼nienie w wydawaniu numerów zwi±zane ze zmianami redakcyjnymi i zmian± drukarni. Ukaza³ siê numer podwójny pa¼dziernik-listopad, a do 15 stycznia uka¿e siê numer grudzieñ- styczeñ. Od lutego 2016 powinni¶my wróciæ do normalnego cyklu wydawniczego.

Pozdrawiam
Marek Hlebowicz