Dodane przez AQUARIUS dnia 13.12.2015 21:18
#1
Przysz³y sezon niebo nale¿y do Austrowêgier! Aviatik Berg - samolot nienajszczê¶liwszej urody, ale widaæ, ¿e ma potencja³. To nastêpca mojego Nieuporta, który odszed³ ju¿ na emeryturê, ale jako poligon do¶wiadczalny dostarczy³ bezcennych informacji odno¶nie technologii budowy. Aviatik bêdzie wykonany podobn± metod±, w³a¶ciwie tylko kad³ub, bo skrzyd³a ... no w³a¶nie skrzyd³a, to bêdzie kolejny poligon do¶wiadczalny - jako¶ nie lubiê korzystaæ z utartych ¶cie¿ek. Zamierzam sprawdziæ kilka koncepcji - trochê tak na fali ostatnich perturbacji z regulaminem. Jak wiadomo, mo¿e siê okazaæ, ¿e p³aty z laminowanego styroduru (styropianu) mog± siê okazaæ nieregulaminowe, wiêc trzeba by i¶æ w szkielety. Aviatik bêdzie w wersji DII, czyli z króciutkim dolnym p³atem, no i oczywi¶cie to bêdzie wersja elektryczna. Od razu przed³u¿y³em przód (w porównaniu z nieuportem i tak dosyæ d³ugi), ¿eby nie by³o potem dok³adania o³owiu celem wywa¿enia. Na pocz±tku jak zawsze plan, jeszcze taki do koñca nie sprecyzowany, ale zima w pe³ni - nie ma na co czekaæ:
Zazwyczaj zaczynam od kad³uba i koñczê na skrzyd³ach, tym razem na odwrót - najpierw bêd± skrzyd³a. Wersja nr 1. Chodzi³o z grubsza o to, ¿eby w miarê szybko i tanio zrobiæ szkielet, nie trac±c zbyt wiele czasu na np. szlifowanie ¿eberek z balsy. A ¿e jako¶ ¿al mi zrezygnowaæ z plotera, to wykombinowa³em sobie tak± oto konstrukcjê:
Czyli ¿ebra strodurowe oklejone nak³adkami z balsy, d¼wigary i natarcie z sosny, reszta z balsy. Nigdzie jeszcze takiej konstrukcji nie widzia³em, a ¿e od d³u¿szego czasu co¶ takiego za mn± chodzi³o, to w koñcu jest okazja, ¿eby wypróbowaæ. Parê minut przy kompie, pó³ godzinki przy ploterze i naciête ¿eberka na 3 komplety skrzyde³:
Plan na deskê i klejenie. Z klejów wypróbowa³em cjanoakryl, wikol i poliuretan - ten ostatni okaza³ siê najlepszy, jak siê go w miarê oszczêdnie stosuje nie wyp³ywa za du¿o i daje mocn± spoinê, no i bardzo wa¿ne - nie topi styroduru. Poza tym klej w tej wersji, której u¿ywam to bajka - twardnieje po kilkunastu minutach i mo¿na lecieæ dalej z monta¿em. Nadmiar mo¿na zawsze oszlifowaæ lub wyskubaæ:
I dolne skrzyd³o:
Tak wygl±daj± gotowe szkielety obydwu p³atów w tej wersji:
Górne wa¿y 140 g, dolne 86 - mimo, ¿e to patyczaki, to sprawiaj± wra¿enie do¶æ solidnych, ¿eby nie powiedzieæ topornych. Spodziewa³em siê szczerze mówi±c mniejszej masy - no ale te¿ nie po¿a³owa³em sosny - w koñcu to kombat.
Zanim powstan± nastêpne wersje p³atów na deskê posz³o usterzenie - tutaj bez wynalazków, balsa i trochê sosny:
Szkielet poziomego wa¿y 26 g, pionowego 8 g.
cdn.
Edytowane przez AQUARIUS dnia 14.12.2015 05:10