Dodane przez xjm dnia 05.09.2016 20:17
#11
Zmordowa³em tê owiewkê :D Nakombinowa³em siê jak koñ pod górê...
robloz napisa³/a:...Pod kopyto wciskalem kliny ile siê zmie¶ci³o i obkurczam najpierw koñce...
Kliny tak, lecz co do obkurczania najpierw koñców to... obd¿ekszyn - obkurczenie w pierwszej kolejno¶ci koñców mo¿e spowodowaæ zamkniêcie b±bla powietrza (i tak mi siê przydarza³o).
Mo¿e komu¶ przydadz± siê moje do¶wiadczenia:
1. W przypadku owiewek o du¿ym stopniu wypuk³o¶ci (jak d P-51 Mustang) istotne jest u³o¿enie w butelce formy, by uzyskaæ pe³ne odwzorowanie formy z dwóch stron - z przodu i z ty³u.
2. Najpierw obkurcza³em w miejscu najwiêkszego przekroju (góra owiewki) stopniowo schodz±c "ni¿ej" w obie strony.
3. Okaza³o siê, ¿e istotn± spraw± jest równe grzanie du¿ej powierzchni naraz. W zasadzie to lepiej zrobiæ bez opalarki! Ja u¿y³em ¶redni palnik kuchni gazowej odpowiednio ustawiaj±c niedu¿y p³omieñ, kontroluj±c odleg³o¶æ od p³omienia (kilka centymetrów) i ca³y czas obracaj±c butelkê celem równomiernego obkurczania, kontroluj±c proces.
4. Dopiero po ukszta³towaniu owiewki na formie przez grzanie gazem u¿y³em (choæ nie musia³em) dmuchawy gor±cego powietrza dla dopieszczenia kszta³tów.
Forma z gipsu wykañczaj±cego (twardego!) wytrzyma³a moje wielokrotne nieudolne próby bez ¿adnego szwanku. Tak wiêc taki gips mo¿na poleciæ jako materia³ na formê do robienia owiewek.