Tytu³: RC P³ock :: Aerografy -ABC-rc

Dodane przez AQUARIUS dnia 14.02.2019 12:38
#11

Chcia³bym nieco uzupe³niæ ten temat i podzieliæ siê kilkoma wskazówkami - mo¿e siê komu¶ przyda. Otó¿ ostatnimi czasy uda³o mi siê u¿ywaæ aerografów Fengda DB138 i DB130 (tych opisanych powy¿ej) do ró¿nych drobnych prac.

Na pocz±tek DB138 - chyba najtañszy z dostêpnych aerografów. Dopiero doceni³em jak doskona³e jest to narzêdzie, zwa¿ywszy stosunek ceny do mo¿liwo¶ci. Musia³em ostatnio nieco poratowaæ framugi w domu, które z±b czasu nieco ju¿ nadwyrê¿y³. Mia³em farbê w okre¶lonym RAL-u, ale jak siê okaza³o by³a to farba wodorozcieñczalna. Aerograf DB-130 z zainstalowan± dysz± 0,5 mm oczywi¶cie sobie z ni± nie poradzi³-farba w konsystencji takiej, jaka zapewnia³a jako takie krycie, nie chcia³a siê przecisn±æ przez dyszê. Po zaaplikowaniu jej do DB-138(mam wersjê z dysz± 0,8 mm - to WA¯NE, BO S¡ ONE SPRZEDAWANE W RÓ¯NYCH ¦REDNICACH) robota posz³a elegancko. Obawia³em siê, ¿e mój kompresor nie nad±¿y z pompowaniem, ale obawy siê nie potwierdzi³y. To malowania z przerwami okazuje siê byæ wystarczaj±cy.
I informacja, jaka poda³em wcze¶niej o braku mo¿liwo¶ci regulacji strumienia farby jest jak siê okazuje nieprawdziwa. Mo¿na ten strumieñ spokojnie wyregulowaæ wkrêcaj±c, lub wykrêcaj±c dyszê, no i do tego regulacja ci¶nienie powietrza przy pomocy reduktora na kompresorze. Tak wiêc spektrum mo¿liwo¶ci tego banalnego pistoleciku okazuje siê byæ ca³kiem spore. My¶lê, ¿e mo¿na by siê nawet pokusiæ o malowanie miniatur w skali 1:72, które i tak siê w wiêkszo¶ci maskuje do malowania. Acha - ja przy swoim uszczelni³em przy pomocy maskolu t± czê¶æ metalow±, która ³±czy siê z nakrêcan± pokrywk± na zbiorniczek - mam wra¿enie, ¿e têdy zasysane by³o razem z farb± powietrze, które powodowa³o "oscylacyjne" malowanie. No i jeszcze jedna wa¿na rzecz - czyszczenie. DB138 ma na tyle du¿± dyszê i iglicê, ¿e czyszczenie nie stanowi ¿adnego problemu, nawet pod bie¿±ca wod± i i zwyk³± wyka³aczk±. Mo¿na te¿ ju¿ dokupiæ dysze innych ¶rednic do tego aero.

Drugi z aerografów DB130 (podróbka s³ynnej iwaty) to sprzêt do malowania bardziej precyzyjnego. Z³o¿y³em i pomalowa³em ostatnio kilka plastików, np. takiego ¶miglaka:

images92.fotosik.pl/124/72fd6b6a1673da14.jpg

images91.fotosik.pl/124/43242c9ea0bb46a7.jpg

Musia³em ten aerografik trochê wyczuæ, bo dawno nie robi³em takich precyzyjnych malowañ. Sprawuje siê na 4, i to chyba trochê ze wzglêdu na moje nik³e w tej materii umiejêtno¶ci. Ale ju¿ nauczy³em siê jednego, ¿e AEROGRAF MUSI BYÆ IDALNIE CZYSTY, A FARBA MUSI MIEÆ IDEALN± KONSYSTENCJÊ i nie ma od tej regu³y odstêpstw.
Malujê Humbrolami olejnymi (bardziej ze wzglêdu na sentymenty ni¿ na ich jako¶æ...). Farby te trzeba bardzo dok³adnie wymieszaæ w puszce i to najlepiej drucianym mieszade³kiem na wkrêtarce - przez kilka minut, ¿eby pozbyæ siê glutów. Potem dobór konsystencji: nalewam do oaerografu rozpuszczalnika (najlepiej Wamodu) potem pêdzelkiem po troszku farby i sprawdzam krycie i strumieñ, do momentu kiedy uznam, ¿e te parametry s± w³a¶ciwe do konkretnej roboty. Tu objawia siê niezwyk³a zaleta tego aerografu - mieszaniny mo¿e byæ naprawdê znikoma ilo¶æ - co w przypadku malowania drobnych elementów np. w skali 1:72 ma spore znaczenie. No i z do¶wiadczenia ostrzegam - tym aerkiem z ma³ymi dyszami (02, i 0,3) bardzo trudno maluje siê wodnymi farbami, nawet mocno rozcieñczonymi z dodatkiem opó¼niacza - farba po prostu zastyga na dyszy i iglicy, o ile w ogóle do nich dotrze ze zbiornika.

No i mycie tego aero to masakra, czê¶ci s± drobne i delikatne, iglicê ³atwo zgi±æ, dyszê ³atwo zgubiæ - ona ma ze 4mm d³ugo¶ci... Ale warto tej czynno¶ci po¶wiêciæ sporo uwagi. dobrze jest te¿ wpu¶ciæ kroplê oleju (np. after run) na mechanizm spustowy.Tak czy inaczej uwa¿am, obydwa aerografy za naprawdê niez³y sprzêt, przynajmniej w porównaniu z moim starym poczciwym ruskim A2. Acha i je¿eli myjecie nitro (jak tak czasem robiê) to bez gumowych uszczelek!

I jeszcze jedna wskazówka. Ka¿dy z aerografów na pocz±tku proponowa³bym roz³o¿yæ na czê¶ci pierwsze, zapoznaæ siê z ich budow± i chocia¿by z si³± z jak± s± poskrêcane-to wa¿ne przy demonta¿u i mo¿e nam ocaliæ delikatne gwinty (np. dyszy w DB130). Zw³aszcza jak istnieje obawa, ¿e w trakcie u¿ytkowania co¶ mog³o siê zakleiæ zaschniêt± farb±.

Edytowane przez AQUARIUS dnia 14.02.2019 13:39