RC Płock

Dodane przez private9 dnia 11.10.2009 14:05

Witam, z tego co pamiętam mieliśmy już wydawnictwa typu złóż swój pierwszy model RC. Był samochód Subaru, F1, samolot SPitfire, no i tylko czekałem że będzie heli, rok nic a tu proszę. Model wygląda jak Raptor więc nie będzie problemów z częściami. Pewnie w Płocku pilotów RC heli nam niedługo przybędzie. Prenumatat 1 lub 2u tygodniowa, 40zł za numer, to trochę uczyni. Ale z drugie strony nie wszyscy mogą od razu wydać 5000zł na spalinówkę. Zastanawiam się czy nie wziąść tego dla samych gazet może będzie coś ciekawego opisane, chodz wątpię w to.

http://www.rc-hel...

Edytowane przez private9 dnia 11.10.2009 14:05

Dodane przez Andy dnia 11.10.2009 18:55

Arthx masz rację. Ja również zasadziłem się na poprzednią kolekcję DeAgostini - Spitfire'a. Ale jak po paru numerach podliczyłem ile ten modelik będzie mnie kosztował to zwątpiłem. No i oczywiście zrezygnowałem. Zresztą dystrybucja prenumeraty pozostawiała też wiele do życzenia. U mnie zginęły 4 numery, bo wydawca dla obniżenia kosztów przesyłki wysyłał jako zwykłe - no to jaki problem nie dostarczyć do adresata - przecież niema potwierdzenie odbioru. Oczywiście wydawca reklamacje uwzględniał, ale zaczynało to rozciągać się w czasie tak, że nie wiem, czy do tej pory model ten zostałby skończony. Reklamowany numer docierał po około 6 tygodniach.:|
Private9 - pomysł fajny, ale czy jest to korzystna oferta to wątpię - za taka kasę, to ja mam Reksia elektryka w makiecie i jeszcze reszty zostanie.
W kolekcji DeAgostini faktycznie były artykuły zarówno historyczne, jak i tzw. technologiczne. Ale wiadomo, że ze względu na ograniczoność objętości nie były one zbyt okazałe merytorycznie.

Edytowane przez Andy dnia 11.10.2009 19:05

Dodane przez private9 dnia 11.10.2009 19:46

To tak samo jak z kredytami, nie każdy ma od razu np 50tyś zł na samochód, bierze kredyt jest zadowolony ale jak później podliczy ile to wszystko kosztowało to mina klientowi bladnie. Ale z drugiej strony gdyby nie kredyty ktoś może nigdy by nie jeździł swoim wymarzonym samochodem. Model fakt faktem średniej klasy, no w sumie model może być gorzej z elektroniką.

Dodane przez arthx dnia 11.10.2009 19:50

to chyba tez jakies nowe wydawnictwo - WestWorld
Premumeraty z Hachette i DeAgostini to sa pomylki, reklamacje trwaja miesiacami, przesylki nie dochodza - to jedna wielka pomylka.
Nie wiadomo tez czy ta firma WestWorld wogole dociagnie kolekcje do konca. Silnik pewnie bedzie w czesciach, nie wiadomo jakie beda serwa, zyrko wyglada na jakies nedzne piezo, jaka paka i odbiornik...
Jednym slowem - kupa kasy za niewiadomo co :)

Ja kupuje kolekcje Bismarcka , ale kupuje w kiosku gdzie mi odkladaja - mam na bierzaco.
Kiedych przymieralem sie do koelkcji Santisima Trinidad - model hiszpanskiego okretu zaglowego - zestaw mozna kupic w Hiszpanii za 1/3 ceny i ma sie nawet lepszy model niz z tej serii
Ze spita mam tylko pierwsyz numer ze smiglem :)

Dodane przez pasik dnia 11.10.2009 19:55

tylko w kredycie bierzesz go by miec samochod odrazu
a tu tak czy inaczej czekasz, wiec idac tym samym tokiem oszczedzania po 40zl co tydzien, zamiast prenumeraty, szybciej uzyskasz koncowy efekt nie mowiac juz o tysiacach innych plusow (dowolny wybor modelu, wyposarzenia, brak problemow z czesciami i ew. zaginionymi numerami, itd itd ...)
ale pomysl by $ zbijac jak kazdy - "nie dla idiotow" ... generalnie odradzam
jedynie jakby to bylo cos porzadnego, z gwarancja zamiennikow i cena koncowa chociaz 3/4 "gotowca", wtedy jak najbardziej

Dodane przez robloz dnia 11.10.2009 20:08

Z mojej strony dodam, że swego czasu składałem Subaru. Drugi raz na takie coś sie nie piszę.Drogo , zestaw co 2 tyg., czekasz na kolejny numer i ci przysylają np. dwie śrubki i jakis uchwyt.