---

Sławku (india) wciąż czekam na odpowiedź odnośnie stowarzyszenia. Na razie czytam to co piszesz i (jako modelarz) zaczynam się czuć jak intruz. Co do schronu to jest to dobre pomieszczenie ale na wino, a nie na sprzęt modelarski - nie żartuj sobie z tym argumentem, tym bardziej że już chyba tą kwestię zamnkęliśmy. I co ma do tego modelarnia? Ludzie po prostu nie mają na to czasu i nikt nie będzie się kajał za to że nie chce (lub raczej nie może) jej poprowadzić. Czy problem modelarni pojawił sie wczoraj?
PO RAZ KOLEJNY PROSZE O MERYTORYCZNE USTOSUNKOWANIE SIE DO KWESTI STOWARZYSZENIA I WYNAJMOWANIU MU CZĘŚCI LOTNISKA JAKO LADOWISKA DLA MODELI.