Dodane przez Andy dnia 20.08.2010 21:52
#85
Arturze, dziêki za podsuniêcie pomys³u, co do demonta¿u ³o¿ysk.
W sumie nie by³o tak ¼le - chyba przeceni³em "sko¶nookich konstruktorów. Chwilkê pomy¶la³em i wpad³em na genialny pomys³ - przecie¿ ja to mogê zrobiæ za pomoc± mojego przyrz±dziku, który przygotowa³em sobie do wybijania wa³u z silnika. I oto efekt:
To jest w³a¶nie ten przyrz±dzik - stary klucz sze¶ciok±tny do skrêcania mebli z obciêtym zakrzywieniem.
Teraz czekam tylko na wa³y i montujemy Panowie silnik.B)