Tytu³: RC P³ock :: Demalowanie karoserii lexanowych.

Dodane przez Bienias dnia 11.03.2011 00:05
#1

Eloszka.

Chcia³em siê podzieliæ refleksj± na temat malowania i demalowania karoserii lexanowych.

Pomimo do¶wiadczenia w malowaniu karoserii z lexanu, przygotowywuj±c model na ¶miganie na hali "osiemnastki", pope³ni³em karygodny b³±d w procedurze malowania a mianowicie po wyklejeniu maskowania szyb a przed malowaniem nie zmatowi³em powierzchni karoserii we³n± stalow±. Zem¶ci³o siê to ju¿ chwilê po tym jak wzi±³em do rêki pomalowan± karoseriê. Farba widocznie odlepi³a siê od g³adkiej karoserii juz przy pierwszym zagiêciu miêkkiego tworzywa. Po ¶miganiu na hali (kilka zderzeñ z Jurasem i Mi¶kiem, jednen przejazd po moim modelu wykonanym przez E-REVO) model wygl±da³ do¶æ ¿a³o¶nie.

Nadarzy³a siê wiêc okazja do sprawdzenia jak bardzo nadaje siê p³yn hamulcowy DOT3 do usuwania lakieru.
Napiszê tak - nadaje siê. Lakier (kilka warstw metalika + bia³y podk³ad-nadk³ad usuwa³em 3 wieczory:-) ) - konkluzje:
1. lepiej nie spieprzyæ malowania
2. jak ju¿ siê spieprzy - skatowaæ karoseriê jak siê da i kupiæ drug±

Karoseria po usuniêciu lakieru robi siê mleczna - poniewa¿ widzê, ¿e na mokro tego nie widaæ po ponownym pomalowaniu powinno byæ normalnie.

Uwaga na temat karoserii HPI (70-90 z³).
Karoseria popêka³a juz przy zrywaniu folii wierzchniej. Jest miejscami tak cienka, ¿e a¿ pêka sama z siebie. Mam do¶wiadczenia z budami TAMIYA oraz RETRO RACING i s± o niebo grubsze i lepsze! Ale te¿ niemal¿e 2 razy dro¿sze - có¿ "albo rybka, albo pipka" jak mawia³ Sofronow a za nim Stanis³aw Anio³ z "Alternatywy 4".


Wiem, ¿e mój post jest nie w tym dziale co potrzeba ale nie ma jeszcze dzia³u modeli samochodowych a ja podpi±³em siê pod "technikê w modelach RC".