S± rzeczy, których dzieciom siê nie odmawia! Ciuchcia i wagonik w kolorze wiosennej zieleni jest jedn± z nich. Zbudowana w tempie ekspresowym - zagra³a jako element scenografii w przedstawieniu w P³ockiej Szkole Muzycznej. I nie chwal±c siê jam j± w pocie czo³a pope³ni³ w technologii sobie najbli¿szej: drewniano-tekturowej. Najpierw po rozmowie z "inwestork±" uradzili¶my, ¿e wehiku³ ma pomie¶ciæ trójkê aktorów wzrostu 140 centymetrów max. (okaza³o siê, ¿e wesz³o ich z pó³ klasy!), i ¿e ma siê swobodnie poruszaæ po scenie, czemu pos³u¿y³o fotelowe podwozie. G³ówne materia³y to listwy 20x30 na szkielet, metalowe wkrêty i k±towniki, na poszycie tektura introligatorska i farba k³adziona wa³eczkiem. Czasu by³o niewiele wiêc szybko powsta³ plan (modu³em by³ arkusz tektury formatu 100x70 cm):
Potem powsta³ szkielet:
Dla ma³ych ch³opców ciuchcia, dla du¿ych kabina apacza:
Podwozie-kó³ka meblowe z najnowszego p³ockiego markietu budowalnego:
Mocowanie pokrycia:
Nie ma lokomotywy bez porz±dnego kot³a i odpowiednich okienek:
...jak równie¿ komina:
I stan surowy zamkniêty:
Sk³ad z szybko¶ci± pendolino przejecha³ z montowni do malarni i oto efekt:
Ko³a malowane od szablonu - niedoróbki ¶wiadcz±, ¿e czas goni³...
I tak po circa 16 roboczogodzinach w biurach drukarni Agpress narodzi³ siê poci±g, co prawda nie z³oty, ale przynajmniej prawdziwy:
A tu pami±tkowe zdjêcie z konstruktorem, który ledwo dycha ale siê u¶micha:
Jak ogarnê to wrzucê filmik z przedstawienia.
"Gdybym mia³ wybraæ, wola³bym ptaki ni¿ samoloty "
C. Lindberg