Witam ostatnio się zastanawiałem nad zasilaniem serw cyfrowych w moim przypadku 6 sztuk 10 kg 0,11s sporo poczytałem na ten temat i tu ilu forumowiczów tyle odpowiedzi
Na wszelki wypadek znalazłem takie cudo żeby prąd na serwa ominął odbiornik (wole dmuchać na zimne ) aczkolwiek producent odbiorników raczej przewidział w projekcie podłączenie serw trochę mocniejszych wiec raczej ścieżki plusowe i minusowe powinny wytrzymać teoretycznie ale jednak wypróbuje taki ala pawerbox
tutaj płytka dwustronna
podłączone elementy
i podłączenie do odbiornika 1 impuls +zasilanie 2,3,4impuls 5impuls+zasilanie i dalej impulsy
co o tym sądzicie ???
Edytowane przez krzysiek11 dnia 30.05.2020 22:01
Ciekaw jestem jak to się będzie sprawować, choć cudów tam nie ma.
Ja swoją płytkę polutuję póżniej. Nie będę montował złącza tylko kable +wtyczka. W/g mnie częste rozłączanie wtyczki, wcześniej czy póżniej może (ale nie musi ) doprowadzić do uszkodzenia płytki. Także będzie włącznik zasilania ( lub coś na kształt zworki na "+" bo musi wytrzymać kilka A. ) w bardziej dostępnym miejscu, gdyż płytka będzie pod podłogą kabiny.
Edytowane przez robloz dnia 31.05.2020 10:41
Makiety -PT 19
Budowa- Zlin Z 37 Cmelak.
) doprowadzić do uszkodzenia płytki. Także będzie włącznik zasilania ( lub coś na kształt zworki na "+" bo musi wytrzymać kilka A. ) w bardziej dostępnym miejscu, gdyż płytka będzie pod podłogą kabiny.
