|
Problem z AR6200
|
| Grabos |
Dodany dnia 25.08.2009 23:20
|
modelarz
Postów: 320
Data rejestracji: 19.05.08
|
Witam w ostatnim czasie przestał działać mi odbiornik AR6200 tzn. po podłączeniu do zasilania błyska dioda w głównym odbiorniku i tym mniejszym i jednocześnie lekko zadrgają serwa i powracaj do neutralnego położenia, później nic się nie dzieje i zapala się dioda w małym odbiorniku po tym cyklu cisza Czy coś się spaliło? raz już tak miałem ale po wyjęciu osprzętu z modelu zaczął działać poprawnie... któregoś dnia urwał mi się kabelek łączący główny odbiornik z tym małym ale polutowałem i było dobrze czy to od tego coś się stało? Pomocy!!
Bez taśmy i tak nie poleci... |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 26.08.2009 08:32
|
modelarz
Postów: 1539
Data rejestracji: 07.12.08
|
Próbowałeś zbindować jeszcze raz odbiornik z nadajnikiem?
Andy  
_____________________
DX6i, DX7, DX7S, DX9 - 2.4GHz
- T-REX 500 ESP - AirWolf
- T-REX 500 GF - Hughes 500E
- Beechcraft-Bonanza 15E ARF
- Katana MD - Precision Aerobatics
- F4U-1D Corsair 50 ARF
- EXTRA 300 MM
- Pitts Python - Haikong Model
- w ciągłej budowie SZD 39 Cobra 17 |
| |
|
|
| Grabos |
Dodany dnia 26.08.2009 09:26
|
modelarz
Postów: 320
Data rejestracji: 19.05.08
|
Tak ale po tym zabiegu nadal to samo
Bez taśmy i tak nie poleci... |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 26.08.2009 10:54
|
modelarz
Postów: 1539
Data rejestracji: 07.12.08
|
Uuuu,
to problem niestety. Sprawdź, czy dobrze wpiąłeś wtyczki od statelitki.
Najrozsądniej i najszybciej można byłoby zdiagnozować dolegliwość pożyczając od kogoś drugi główny odbiornik (taki sam) i zobaczyć jaki jest efekt po włączeniu zasilania i nadajnika.
Andy
_____________________
DX6i, DX7, DX7S, DX9 - 2.4GHz
- T-REX 500 ESP - AirWolf
- T-REX 500 GF - Hughes 500E
- Beechcraft-Bonanza 15E ARF
- Katana MD - Precision Aerobatics
- F4U-1D Corsair 50 ARF
- EXTRA 300 MM
- Pitts Python - Haikong Model
- w ciągłej budowie SZD 39 Cobra 17 |
| |
|
|
| Grabos |
Dodany dnia 26.08.2009 15:22
|
modelarz
Postów: 320
Data rejestracji: 19.05.08
|
No i znalazłem przyczynę! Siwy kabelek łączący dwa odbiorniki był przerwany tzn izolacja była cala tylko w środku drut pękł i nie było przejść A jeśli w tym małym odbiorniku nie pali dioda tzn że pomarańczowy kabelek nie ma przejścia sprawdziłem wszystkie możliwości
Bez taśmy i tak nie poleci... |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 26.08.2009 16:06
|
modelarz
Postów: 1539
Data rejestracji: 07.12.08
|
No i po problemie,
a tu jakieś alarmy:
kiedy kolejna edycja zakupów bo mój odbiornik padł... i nie mam jak latać
Oby dobrze dalej służył.
Może dla pewności nabyć sam przewód łączący główny odbiornik z satelitką i wymienić go. Może jest zbyt często przeginany.
Edytowane przez Andy dnia 26.08.2009 16:07
Andy
_____________________
DX6i, DX7, DX7S, DX9 - 2.4GHz
- T-REX 500 ESP - AirWolf
- T-REX 500 GF - Hughes 500E
- Beechcraft-Bonanza 15E ARF
- Katana MD - Precision Aerobatics
- F4U-1D Corsair 50 ARF
- EXTRA 300 MM
- Pitts Python - Haikong Model
- w ciągłej budowie SZD 39 Cobra 17 |
| |
|
|
| Grabos |
Dodany dnia 26.08.2009 19:36
|
modelarz
Postów: 320
Data rejestracji: 19.05.08
|
Już polutowałem z trochę grubszego przewodu i jest dobrze A oryginalne przewody są grube ale tak naprawdę tylko izolacja gruba bo sam drut który przewodzi jest cienki i dlatego tak się stało
Bez taśmy i tak nie poleci... |
| |
|
