Ostatnie dni roku 2013 w Płocku lotniczo były dość ciekawe. Z dobrodziejstw wyjątkowo dobrej grudniowej pogody korzystali co niektórzy modelarze.
Dwa dni przed nowym rokiem nad płocką skarpą walczył Marcin próbując zmusić do lotów model Aluli. Model latał bardzo fajnie jednak za słabo wiało i nie można było złapać dobrej fali.
Obiecałem sobie, że w tym roku muszę spróbować takich lotów na skarpie.
30 - tego odwiedziliśmy też pas modelarski i trochę polataliśmy. Na dole prawie nic nie wiało ale już na 100 metrach silnik musiał pracować na maksa by wrócić - dziwne.
Pierwszy raz też nie wjechałem samochodem pod pas bo wjazd jest mega rozjechany przez koparki a tyle się nad jego utwardzeniem co niektórzy napracowali.