Pierwszy dzień zawodów makiet w klasach F4-H/C/G/HP za nami. Na zawody wybrałem się z Robertem - tym razem Robert tylko w roli pomocnika. Na miejscu okazało się, że w zawodach debiutuje Jurek w dwóch klasach F4H i F4C pięknie wykonanymi modelami Zlinów. Ja zabrałem mojego żółtego Motha. Dzień rozpoczął się tradycyjnie od powitania starych i nowych znajomych, a potem oceny statycznej modeli.
Po południu, korzystając z przepięknej pogody, wykonaliśmy jedną kolejkę lotów - skumulowanie wszystkich klas F4 zaskutkowało zwiększoną frekwencją - na starcie stawiło się ponad 20 zawodników !!! Było co oglądać. Sami zobaczcie co lata w Kutnie - to tylko kilka najciekawszych konstrukcji:
ŁA-7 (rewelacyjny przelot)
Gigant Fokker DRI
i kolejny gigant z pięknie brzmiącym gwiazdowym silnikiem (tu jeszcze na specjalnym wózku ciągniętym za samochodem)
Jutro od samego rana kolejne loty - zachęcam do zrobienia sobie małej wycieczki i pokibicowania płockiej ekipie ;) Wyników jeszcze nie ogłoszono, więc nie pytajcie. |