Opatrzno¶æ nad nami czuwa. Piêkna s³oneczna pogoda z umiarkowanym wiatrem utrzyma³a siê do koñca trwania imprezy. Wykonali¶my kawa³ dobrej organizacyjnej roboty, a Piotrek i Marcin dzielnie bili siê o P³ockie niebo. W WWII byli lepsi, ale w WWI dwa miejsca na pudle przypad³y w udziale naszym ch³opakom - brawa dla Piotrka i Marcina, który przecie¿ debiutowa³ na ACES. Dziêki sponsorom - Petrotelowi, Peklimarowi i Agpressowi uda³o nam siê fajnie zorganizowaæ i zabezpieczyæ teren oraz nakarmiæ wszystkich pyszn± kie³bask± i kaszank± z grilla - nikt g³odny z P³ocka nie wyjecha³, a ju¿ powoli tradycj± siê staje, ¿e Wojtek staje za rusztem i szykuje jedzonko.
W zawodach wziê³o udzia³ 23 zawodników, z których 22 lata³o w WWII, a 7 w WWI.
Walki by³y zaciête. Nikt nie oszczêdza³ modeli co pewnie widaæ bêdzie na filmach, które niebawem siê pojawi± bo fotografów by³o sporo.
A tak wygl±da³y zwyciêskie trójki:
Podium WWII: (1. Adam Lenik; 2. Marek Betka; 3. Miros³aw Skowroñski)
Podium WWI: (1. Zbigniew Wdowikowski; 2. Piotr Kubissa; 3. Marcin Lipiñski)
Czy¿by sezon rozpoczêty? Niedzielny wieczór to najlepszy czas, ¿eby zam±ciæ trochê b³êkit nieba, a nic tak b³êkitu nie m±ci, jak spaliniaki! W liczbie 4 sztuk: trzy rasowe kombaty i jedna Extra - taka flota by³a! By³ te¿ co prawda jeden Fw190 (esiak) o mocy ¶redniej klasy blendera z Biedronki-radzi³ sobie nie¼le w przesyconym spalonym nitrometanem powietrzu, ale ha³as ju¿ nie ten... Mi z Piotrkiem uda³o siê nawet trochê poganiaæ, co prawda jeszcze bez ta¶m. I ca³e szczê¶cie bo kombacenie wci±ga, a modele parê razy przelecia³y baaardzo blisko siebie - ku uciesze zebranych. Tak czy siak, by³o nas tylu, jak ju¿ dawno nie by³o. Nie wszyscy latali, za to co drugi filmowa³ - jest plan, ¿eby na forum stworzyæ specjalny dzia³ filmowo-operatorski. Oby wiêcej takich wieczorów! Marcin- AQUARIUS
Jeste¶my starymi zgredami, tak by mo¿na okre¶liæ nasze umawianie siê na latanie. No ale jako¶ siê uda³o! Pierwsze niezdarne (przynajmniej moje) loty przetar³y skostnia³e jeszcze przedwiosenne niebo - s³oneczko powoli, ale skutecznie daje znaæ o sobie, choæ jak siê stoi ty³em to palce jeszcze sztywne.
Pewnie dlatego zaliczy³em podrêcznikowego kreta swoim odremontowanym migiem co, jeszcze bardziej umocni³o mnie w przekonaniu, ¿e ESA to dla mnie ¶lepa uliczka. Na szczê¶cie Adriana szybowiec potwierdzi³, ¿e grawitacja na naszym lotnisku jest przychylna dla ³adnych modeli i przy ka¿dym podej¶ciu do l±dowania okazywa³a siê jakby s³absza... a mo¿e to by³a termika? Szybowce to jest to - majestatyczne loty i d³uuuugie l±dowania - trochê mi za tym têskno. Piotrek, jak widaæ na zdjêciach, otworzy³ sezon spalinowy - szkoda, ¿e w konspiracji bo by¶my otworzyli podwójnie - ale widaæ, ¿e model ³adny to te¿ i trochê mu pewnie szkoda rozbiæ przed pierwszymi zawodami. Nie mniej trening by siê nam przyda³ - ju¿ proponuje siê umawiaæ na kolejn± niedzielê, bo wiosna Panowie!!! Pawe³ tym razem w roli czujnego kronikarza - dziêkujemy za fotki. Acha - w±sy mam tymczasem.....
Z przyjemno¶ci± informujê, ¿e sekcja modelarska AZM zosta³a objêta grupowym ubezpieczeniem OC wymaganym przez Prawo Lotnicze.
Ubezpieczenie jest bezimienne - ubezpieczeni s± wszyscy cz³onkowie sekcji (cz³onkowie zwyczajni i stowarzyszeni). Przedmiotem ubezpieczenia jest odpowiedzialno¶æ cywilna cz³onków sekcji modelarskiej za szkody osobowe i rzeczowe powsta³e w zwi±zku z posiadaniem oraz amatorskim u¿ytkowaniem modeli samolotów o masie w³asnej nie przekraczaj±cej 20 kg. Polisa zosta³a rozszerzona o szkody wzajemne, wyrz±dzone miêdzy cz³onkami sekcji oraz o udzia³ w zawodach i pokazach.
Polisa zaczyna obowi±zywaæ od 1 marca 2015 i obejmuje teren Europy.
Tanks Spot 2015 czyli niecodzienna aktywno¶æ na naszym lotnisku
Oto przyk³ad jak mo¿na wykorzystaæ sceneriê naszego p³ockiego lotniska. Pewna piêkna styczniowa sobota natchnê³a Arka i Jurka do zrobienia sesji zdjêciowo-filmowej. Temat - WWII, w szczególno¶ci, jak to mówi±, German Soldier. Do dyspozycji mieli dwa czo³gi Tiger I i kilka figurek, które Arek ostatnio skleja³ i malowa³. Do wyboru do koloru, ¿o³nierz przenosz±cy podstawê wyrzutni granatów, dowódca czo³gu, kilku ¿o³nierzy z pola bitwy - w tym dowódca pola. Aha i nie mog³o zabrakn±æ Feldmarchal Rommel, co prawda jak na t± porê roku w mundurze Afirca Corps, no ale trudno. Jak donosi Arek to pierwsza sesja, a sceneria mocno zimowa nie by³a. Jakby siê upar³ to na zdjêciach mo¿na zobaczyæ wypalone s³oñcem Afryki trawy. Ch³opaki zrobili fantastyczne zdjêcia, z których kilka pozwoli³em sobie skompilowaæ w pokaz poni¿ej.
Okazuje siê, ¿e nie by³a to jedyna sesja z czo³gami w roli g³ównej. Jurek wykorzysta³ ¶wie¿y ¶nieg, który pokry³ nasze lotnisko i zrobi³ sesjê zimow±.
Z bals± jest problem i to nie tylko z cen± ( jest mniej wiêcej wszêdzie zbli¿ona) ale i z jako¶ci±. Zamawia³em ostatnio jako standard ale to bardziej ¶rednio twarda i krucha.